Patricia Gibney
Autorka książki
„Zaginieni”
Nazywam się Patricia Gibney. Pochodzę z Mullingar, miasteczka położonego w hrabstwie Westmeath, w samym sercu Irlandii. Mullingar jest otoczone jeziorami i przez cały rok jest tu mokro i wilgotno. Ale kiedy słońce wyjrzy zza chmur, staje się moim małym rajem na ziemi. Mieszkam tutaj od urodzenia. W maju minie siedem lat odkąd odszedł mój mąż. Z Aidanem byliśmy małżeństwem od 1982 roku. Mam trójkę dzieci, które nie pozwalają mi zwariować, albo przynajmniej trzymają moje szaleństwo na wodzy. Mówię tak, ponieważ jestem ateistką i pisarką. Pisanie zaczęłam po śmierci Aidana, w ramach terapii. Od stycznia 2016 roku mam agentkę, która dzielnie walczyła o wydanie mojej powieści. Trzy lata temu postanowiłam podejść do pisania poważnie. Dołączyłam do Irlandzkiego Centrum Pisarzy i zaczęłam uczęszczać na kursy. Uwielbiam czytać powieści kryminalne, dlatego moja pierwsza powieść to właśnie kryminał. Powiem wam jedno, nie jest łatwo. Powieść kryminalna musi mieć zwartą fabułę, a z tym radzę sobie najgorzej. Zawsze wolę pisać to, co mi przyjdzie do głowy. Wszystko jest dobrze dopóki piszę. Problem zaczyna się przy edycji tekstu. Straciłam w ten sposób 20 000 słów. Ale i tak jestem dumna z tego, co udało mi się napisać. Pracuję teraz nad drugą powieścią z serii, w której wystąpi Lottie Parker oraz inne barwne postaci. Są jak dalecy krewni. Wiecie, o kim mówię – krewni, tacy których kochasz w jednej chwili, a w następnej życzysz im śmierci! Zatem wyruszmy razem w tę podróż i zobaczmy, dokąd nas powiedzie.